Jak pomóc dziecku radzić sobie ze złością?

Wraz z dorastaniem nasze pociechy nabywają nowe cechy charakteru i emocje, które nie zawsze rozumieją. Jedną z takich jest złość – jest ona szczególnie trudna, ponieważ wiąże się z negatywnymi emocjami. Jak sprawić by dziecko potrafiło ją zrozumieć? Kilka praktycznych porad znajdą Państwo w naszym artykule.

ZŁOŚĆ MOŻE DOPAŚĆ KAŻDEGO

Jak dobrze wiemy, złość jest emocją negatywną. Występuje w życiu każdego człowieka i jest silnie powiązana ze stresem. Wytrącić z równowagi, kontroli i wprawić w poczucie stresu, można nie tylko osoby najmłodsze, ale także ludzi w średnim i podeszłym wieku. Często nie mamy większego wpływu na to, jak zareaguje nasz organizm w kryzysowej sytuacji. Jednakże, ważne jest, żeby spróbować wyrobić w sobie pewien mechanizm obronny, który pozwoli przezwyciężyć nam trudne momenty. Wypracowanie pewnych technik od najmłodszych lat sprawi, że wszelkie trudne sytuacje w życiu osobistym, w szkole czy w pracy staną się dla nas łatwiejsze do opanowania i nasza inteligencja emocjonalna będzie na wysokim poziomie.

JAK RADZIĆ SOBIE ZE ZŁOŚCIĄ U DZIECKA?

W przypadku dzieci, tłumaczenie im, czym jest złość i jak sobie z nią radzić, będzie przebiegać w inny sposób, niż w przypadku osób dorosłych. Niezwykle ważne jest, żeby nasze pociechy potrafiły w sposób umiejętny wyładować negatywne emocje i nie tłumiły ich w sobie. Przede wszystkim należy dowiedzieć się, skąd i dlaczego wzięło się uczucie gniewu dziecka, znaleźć źródło negatywnych emocji. Bardzo ważnym elementem będzie szczera rozmowa. Trzeba się wówczas spytać naszych pociech czy to oni stwarzają sytuacje, które potęgują u nich gniew. Należy wówczas zadać naszym dzieciom pytania: „Czy wiesz czemu jesteś zły?”, „Co się stało, że jesteś taki smutny”, „Czy ktoś zrobił Tobie krzywdę?”. Warto wówczas uświadomić dziecku, że złość nie zawsze jest właściwą odpowiedzią na zaistniałe w życiu, trudne sytuacje.

Niezwykle istotny jest fakt, aby od najmłodszych lat człowiek zdawał sobie sprawę, iż nawet na najbardziej stresogenne i nieprzyjemne sytuacje istnieją lepsze wyjścia, niż te obłożone negatywnymi bodźcami. Współczucie, zrozumienie, okazanie szacunku – oto jedne z nich, których powinniśmy uczyć nasze pociechy od najmłodszych lat. W przypadku dzieci, istotną rolę będzie mieć dla nich szczera rozmowa z rodzicem.  Swoim pociechom powinno okazać się zrozumienie, wspierać ich słowami: „Jesteś moim synem, zawsze możesz ze mną porozmawiać”, „Jestem twoją mamą, chcę wiedzieć czy coś Ciebie dręczy” lub „Dlaczego jesteś taki zdenerwowany? Czy ktoś zrobił Tobie krzywdę?”. Tego typu słowa sprawią, że dzieci poczują zaufanie i zrozumienie i przy jakichkolwiek trudniejszych sytuacjach, będą mogli liczyć na pomoc swoich rodziców.

Warto również pokazać naszym pociechom możliwości radzenia sobie ze stresem. W przypadku osób młodych, bardzo efektywnie sprawdza się liczenie do dziesięciu w trudnych sytuacjach. Pozwala ono wyładować negatywne emocje u dziecka i stłumić u niego stres, dyskomfort czy złość.

Dodaj komentarz