Integracja sensoryczna
Każdy rodzic pragnie, by jego pociecha rozwijała się odpowiednio do wieku, przez co często mają oni w zwyczaju porównywać osiągniecia swojego malucha z innymi, a także na tej podstawie oceniać, czy aby na pewno wszystko przebiega tak jak powinno. Okazuje się, że w obecnej rzeczywistości na pierwszy plan wysuwa się potrzeba integracji sensorycznej. Na rynku można spotkać się z wieloma gadżetami, a także akcesoriami, które mają w tym pomóc. Jednak rodzice, których pociechy takiej terapii potrzebują, powinni sobie uświadomić, że istnieje szereg zabaw, które można przeprowadzić na świeżym powietrzu, a co najważniejsze dotrzymać dziecku towarzystwa. Wobec tego jakie gry i zabawy wspierają integrację sensoryczną malucha?
Zabierz dziecko na bieganie lub spacer po wąskich murkach
Dzieci zawsze pełne są niespożytej energii. Nic więc dziwnego, iż możemy odnieść wrażenie, że naszych pociech dosłownie wszędzie jest pełno. Jeśli jednak mamy podejrzenia, że dziecko ma problem z zaburzeniami SI, wówczas warto poświęcić chwilę na zabawy, które taką integrację sensoryczną będą wspierać. Zabierzmy więc naszą pociechę na bieganie. Oczywiście nie chodzi tu o pokonywanie ogromnych dystansów, ale na szybkie przebieżki z zatrzymywaniem się i dynamiczną zmianą kierunku. Kiedy jednak pociecha się już zmęczy wówczas warto bieganie zamienić na krótki, ale mocno urozmaicony spacer. Wybierzmy miejsce z wąskimi krawężnikami i rzućmy dziecku wyzwanie, by pokonało taki tor przeszkód samodzielnie. To niezwykle proste zabawy, podczas którym rodzice jak najbardziej mogą dziecku towarzyszyć, a dodatkowo pozytywnie wpłyną na jego integrację sensoryczną.
Pobawcie się w „taczki”
Taczki to z pewnością świetnie znana rodzicom zabawa. Za ich czasów, to ona była głównym ćwiczeniem na lekcjach wychowania fizycznego. Okazuje się, że nie jest ona trudna, a z pewnością zarówno rodzicom jak i ich pociechom. Oczywiście zasady tej zabawy są niezwykle proste, wystarczy chwycić pociechę za nogi w okolicy kostek, a następnie podążać za nim równocześnie, z tym, że nasza pociecha całą trasę będzie musiała pokonać na rękach. Na samym początku, nie wybierajmy zbyt odległych tras, wystarczy kilka kroków, w miarę jak będziemy chętniej kontynuować tego typu zabawy, można nieco zwiększyć ich poziom trudności. Nie trzeba chyba wyjaśniać, że klasyczne taczki świetnie wspierają integrację sensoryczną malucha.
Zabierz malucha na rower i spróbujcie chodzić tyłem
Rower to świetny trening i aktywność fizyczna, a dodatkowo takie przejażdżki w optymalny sposób będą wspierać integrację sensoryczną dziecka. Nikomu z rodziców z pewnością nie trzeba tłumaczyć, na jakich zasadach odbywa się rowerowy trening. Jednak po jego zakończeniu, spróbujcie pochodzić trochę tyłem. Chodzenie w ten sposób, jest jedną z najefektywniejszych zabaw. Nie tylko stanowi ona solidne wyzwanie i pozwala dziecku na sprawdzenie swoich umiejętności, ale także przyczyni się do zminimalizowania objawów zaburzeń SI. Poza tym, chodzenie tyłem to świetna rozrywka również dla rodziców!