Szkoła dla jednych jest miejscem ciekawym, a dla innych przykrym obowiązkiem, spędzającym nawet sen z powiek. Dzieci nie lubią szkoły z przeróżnych powodów – może to być przykładowo strach albo zwyczajna niechęć do nauki. Rodzice często nie wiedzą jak pomóc wówczas pociechom i co robić, by polubiły tę placówkę edukacyjną. Warto więc zastosować się do kilku wskazówek, by wesprzeć dziecko w takiej sytuacji.
Jak reagować, kiedy dziecko boi się chodzić do szkoły?
Nieraz dzieci obawiają się szkoły z wielu powodów – najczęściej są nękane przez innych uczniów i boją się kolejnej konfrontacji. Jest to bardzo poważny problem, który powoduje nawet depresję, co w przypadku tak młodych osób jest szczególnie niebezpieczne. Ponadto silny strach bywa paraliżujący, odbiera malcom apetyt, powoduje bóle brzucha czy nawet wymioty. Taka sytuacja bardzo niekorzystnie odbija się na psychice dziecka.
Najważniejszą zasadą, kiedy nad dzieckiem znęca się jakiś uczeń, jest nielekceważenie problemu. Trzeba rozmawiać z nauczycielami, dyrekcją i nawet rodzicami agresora, by możliwie najbardziej chronić swoje dziecko. Nie wolno odpuszczać sprawy, nawet jeśli grono pedagogiczne je lekceważy. Dziecko musi widzieć wsparcie u rodziców i wiedzieć, że jest najważniejsze i będzie zawsze bronione. Ostatecznie lepiej nawet przenieść malca do innej szkoły lub na indywidualne nauczanie, niż pozwolić, by cierpiało.
Najlepiej też podnieść poczucie wartości dziecka poprzez okazywanie mu na każdym kroku swojego wsparcia i miłości. Można też zapisać je na kurs samoobrony czy sztuki walki, by nabrało pewności siebie. Osoby, które znęcają się nad innymi, są bowiem często bezwzględne – szczególnie agresorzy ze starszych klas.
Jak sprawić, by dziecko polubiło naukę?
Często dziecko też nie lubi szkoły dlatego, bo uważa ją za nudną i niepotrzebną. Wówczas niechętnie się uczy, zwykle powtarzając w kółko: „ja tego rozumiem” albo „nigdy tego nie zapamiętam”. Wtedy trzeba włożyć nieco wysiłku, by przywrócić dziecięcą ciekawość i skierować ją na szkołę. Przede wszystkim zachęcanie do nauki powinno się wiązać z atrakcyjną dla dziecka argumentacją. Warto mu pokazać jak bardzo nauka przydaje się w życiu codziennym.
Na każdym kroku można spotkać sytuacje, które udowodnią, że warto jest mieć wiedzę. Można przykładowo wydzielić dziecku niewielką sumę, by obliczyło ile słodyczy lub zabawek za to kupi. W ten sposób dowie się, że matematyka pozwala kontrolować swoje wydatki i nie dać się oszukać przez innych. Z kolei w przypadku przedmiotów humanistycznych, warto pomóc dziecku je polubić, przedstawiając materiał z ciekawej perspektywy. Można pobawić się na przykład w zgadywanki gramatyczne czy odtworzyć bitwę, by zapamiętać ważne daty.
Z kolei jeżeli dziecko nie lubi nauki języków obcych, można mu pomóc zapamiętać nowe słówka metodą skojarzeń z ulubionymi przedmiotami czy zabawnymi nazwami. To sprawi, że nauka stanie się bardziej atrakcyjna, a sukcesy spowodują, że dziecko bardziej przychylnie nastawi się na szkołę. Nawet przedmioty typu fizyka, chemia, czy geografia można przedstawić dziecku w sposób zachęcający do poznawania świata, jeżeli tylko rodzice wykażą odpowiednie zaangażowanie i wsparcie.