Nauka matematyki często spędza sen z powiek rodzicom dzieci w wieku szkolnym, a później i tym starszym. Statystyki zdawalności matury z tego przedmiotu są znacznie gorsze niż te z języka polskiego czy języków obcych. W czym tkwi problem? Jak pomóc dzieciom od najmłodszych lat polubić matematykę? Czy w ogóle jest to możliwe? Poznaj sposoby oswajania tych zagadnień od najmłodszych lat.
Gry dla najmłodszych i starszaków
Dzieci mają wrodzoną ciekawość świata, dociekają, żądają odpowiedzi – czasem kilkukrotnie na to samo pytanie. Warto tę naturalną chęć zdobywania wiedzy wykorzystywać od wczesnych lat i połączyć ją z zabawą. Dla młodszych pociech jednym z lepszych rozwiązań są sortery kształtów, na początek najprostszych figur geometrycznych. Towarzysząc dzieciom w zabawie, nie tylko pokazujmy, gdzie dany klocek pasuje, ale nazywajmy go. Dzięki temu maluchy poznają konkretne nazwy i utrwalają je w pamięci. Kolejnym krokiem mogą być kształty bardziej skomplikowane, pomogą w tym np. edukacyjne układanki czy książeczki z naklejkami, w których trzeba dopasować czy odnaleźć identyczne elementy. Dla starszych dzieci pomocne w nauce matematyki są zwykłe planszówki, w których trzeba rzucać kostką, gdyż w ten sposób w przyjazny sposób uczymy ich liczenia. Dostępne są specjalne puzzle z działaniami matematycznymi – często o różnej trudności. Opatrzone są kolorowymi ilustracjami, nierzadko postaci z bajek, dzięki czemu dziecko będzie chętniej po nie sięgało.
Ćwiczenie pamięci sposobem na matematykę
W matematyce pamięć jest kluczowa, z pewnością wielu rodziców czasem wspomina, jak samo uczyło się tabliczki mnożenia czy potęg. Co zrobić, by nauczyć dziecko zapamiętywania? Można wykorzystać zabawę w ciepło-zimno. Razem z dzieckiem chowamy jakieś zabawki, a później dziecko ich szuka. Innym sposobem jest układanie zabawek (np. samochodów, klocków czy lalek) w odpowiedniej kolejności i poproszenie dziecka o powtórzenie tego układu. W nauce pamięci pomogą różne gotowe gry, np. memory. Dzięki odnajdywaniu tych samych obrazków i zapamiętywaniu ich położenia, doskonalimy również spostrzegawczość. Jak jeszcze można trenować dziecięcą pamięć? Na przykład poprzez uczenie prostych rymowanek, później wierszyków i piosenek.
Matematyka na co dzień
Nie zapominajmy, że matematyka towarzyszy nam w codziennym życiu. Wykorzystujmy zatem każdą chwilę, by ją oswajać. Bawiąc się z dzieckiem, możemy wykorzystać okazję do nauki cyferek. Nie trzeba do tego specjalnych edukacyjnych narzędzi – wystarczy kartka i długopis. Przydatne, ale wcale niekonieczne, mogą być książeczki edukacyjne dla najmłodszych, którymi można urozmaicić zabawę. Kolejnym krokiem może być pokazywanie cyfr na zegarze, na produktach spożywczych czy znakach drogowych. Liczmy – na początku dla dziecka, a później razem z nim – zabawki dziecięce, zakupione owoce, kwiaty w wazonie, uzbierane podczas jesiennego spaceru kasztany itp. Pokazujmy, że odmierzamy produkty przy gotowaniu czy sporządzaniu posiłków, że ich ilość nie jest przypadkowa. Dzielmy np. jabłko na połówki czy ćwiartki, mandarynki i pomarańcze na ząbki, rozkładajmy na talerzykach, uczmy weryfikować, gdzie jest więcej. Dzięki temu dziecko pozna trudne zagadnienia w przyjazny sposób i jest większe prawdopodobieństwo, że nie zrazi się do matematyki w szkole.