Nowy rok, nowy ja… Brzmi znajomo? Oczywiście, że tak. W końcu nowy rok to jak zupełnie czysta kartka w naszym przekonaniu. To okres, w którym wyjątkowo chętnie zastanawiamy się, co w naszym życiu chcemy zmienić. Zapisujemy się na siłownię, kupujemy stos książek z zamiarem ich przeczytania, planujemy godziny nauki. Jednak większość tych postanowień kończy się fiaskiem, niestety. Dlaczego? W czym tkwi klucz do sukcesu?
Witam Cię serdecznie w nowym 2019 roku! Na samym początku chciałbym Ci złożyć najserdeczniejsze życzenia. Niech ten rok owocuje w same najlepsze przeżycia, radości nie będzie końca, a wszystkie Twoje marzenia i cele ziszczą się. Mam nadzieję, że ten rok będzie dla Ciebie naprawdę dobry.
Każdy z nas robi swoje postanowienia noworoczne (no dobrze, prawie każdy). Jednak ich realizacja sprawia wielu z nas kłopot. Często odpuszczamy już po tygodniu, pojawia się zniechęcenie i noworoczny wigor zaczyna znikać. Pozwól więc, że przedstawię Ci moje sprawdzone rady na realizację postanowień noworocznych 🙂
- Zapisz swoje postanowienia – to co jest zapisane, jest permamentne. To coś jak umowa. Jeśli to zapiszesz, przyjmujesz do wiadomości istnienie tego. Już nie uciekniesz od swoich celów. Niech to będzie jakieś widoczne miejsce – możesz je umieścić w kalendarzu, powiesić na tablicy korkowej czy lodówce. Niech ciągłe patrzenie na nie dodatkowo Cię motywuje.
- Pracuj ze swoimi celami – zapisz, czemu chcesz osiągnąć dany cel. Co Ci to da? Jak to wpłynie na Twoje dotychczasowe życie? Zaplanuj, ile czasu musisz poświęcić na wykonanie tego celu, rozpisz te procesy, niech stanie się to Twoją przygodą. To droga sama w sobie musi Cię fascynować, gdyż jest ona niezbędna w przypadku dążenia do celu.
- Bądź realny – nie zakładaj, że w tydzień opanujesz całą angielską gramatykę, gdyż jest to zwyczajnie niemożliwe. Zaplanuj swoje cele tak, abyś mógł realnie je osiągnąć. Niech to będą miary na Twoje możliwości.
- Metoda małych kroczków – to bardzo ważny aspekt przy noworocznych postanowieniach. Wielu z nas pchniętych falą noworocznej motywacji chce robić wszystko od razu. Jak bierzemy się za bieganie, to i picie 2 litrów wody, zdrowa dieta, spacery po 30 minut z psem, joga wieczorem. Musimy jednak pamiętać, że mamy ograniczoną energię – nie możemy jej całej spożytkować na początku, gdyż przy pierwszym załamaniu, poddamy się. Wprowadzajmy zmiany stopniowo, tydzień po tygodniu. W pierwszym tygodniu nauczmy się pić regularnie wodę, w kolejnym idźmy biegać, w jeszcze następnym wydłużmy spacer z psem. W taki sposób będziesz mieć czas, aby dostosować się do zmian, nie będziesz czuł się aż tak wybity z codziennego rytmu, a motywacja zostanie na dłużej.
- Nie zniechęcaj się – czasem będzie ciężko, nie zrobisz czegoś, co zakładałeś albo nie będziesz widział postępu. To naturalne i nie powinno budzić u Ciebie chęci zaniechania postanowienia. Daj sobie czas, wyluzuj, przystopuj na chwilę. Osiąganie celu to nie tylko pięcie się na szczyt. To także odpoczynek, regeneracja. Nawet najmniejszy progres jest lepszy niż bezczynne siedzenie. Nie bądź dla siebie zbyt surowy. W końcu robisz dla siebie coś dobrego, prawda?
- Ciesz się samym procesem, a efekt przyjdzie naturalnie – musisz zakochać się w procesie, żeby osiągnąć cel. Przykładowo chcesz umieć mówić po angielsku? – ciesz się z poznawania nowych słówek i uczenia się ich. To droga wymaga najwięcej wysiłku, nie pozwól by była dla Ciebie torturą.
- Nie wszystko naraz – nie rzucaj się na głęboką wodą, realizacja 10 postanowień może się zwyczajnie nie udać. Skup się na dwóch, góra trzech najważniejszych dla Ciebie aspektach i dopiero przechodź do kolejnych.
- Wizualizuj – wizualizacja naprawdę pomaga w zbudowaniu silnego, trwałego stanu motywacji. Wyobraź sobie siebie za rok, gdy już osiągniesz swój cel. Zwróć uwagę na to, jak się czujesz, czy jesteś szczęśliwy. Poczuj się jak zwycięzca własnego życia! Dodatkową pomocą może okazać się tzw. mood board, czyli tablica inspiracji. Możesz wydrukować zdjęcia, które najbardziej kojarzą Ci się z Twoim postanowieniem i umieścić je gdzieś w zasięgu wzroku – otaczaj się swoim pragnieniem.
- Nagradzaj się – osiągnąłeś swój cel? Opanowałeś cały dział do z biologii do matury? A może przebiegłeś swój pierwszy maraton? Gratulacje, to okazja do świętowania. Zrób wtedy coś dla siebie, pójdź na zakupy, o których marzyłeś od dawna, idź do kina, pójdź do dobrej restauracji. Cokolwiek Cię uszczęśliwia. Wykonałeś naprawdę świetną robotę!
Wprowadzając te kroki w życie, masz naprawdę realne szanse na osiągnięcie swojego celu. Niezależnie co nim jest, życzę Ci wytrwałości i zniewalających efektów.
Do napisania!